PICEA - czyli ... świerk.


Już w średniowieczu rosnące u nas kłody spławiano do Gdańska i słano w różne regiony ówczesnego świata. Rosnący z górach i Prusach (lenno Rzeczypospolitej w XV- XVI w.) świerk trafiał także do Anglii. Okazuje się , że etymologia słowa Spruce, pochodzi właśnie z okresu prosperity Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Skąd więc pochodzi Spruce? Otóż, kupcy angielscy, zachwalając drewno podczas rozładunku pytali: "..skąd taki świetny materiał?" W odpowiedzi, nasi przodkowie odpowiadali jowialnie: "... z Prus!" Nie zastanawiajac się długo jak usłyszeli, tak poczęli wymawiać..... spruce.....

Drewno świerkowe, jest znakomitym materiałem na strzały. Potwierdza to wielu fachowców  zza oceanu i nie tylko. Świerk znany jest ze swej lekkości i wytrzymałości - także jako znakomite drewo konstrukcyjne, budulcowe. Gdy w lesie spośród 100 drzew znajdzie się jedno w klasie A można mieć pewność, że promienie do strzał będą wyjątkowo lekkie, sztywne i powtarzalne. Niestety świerk ma tendencję do tzw.: kręcenia włókien, co sprawia, że także wysokogatunkowe okazy są niełatwe w obróbce.

Przeprowadzając testy i porównania, dostrzegliśmy, że drewno świerkowe, jest odporniejsze na złamania, niż Cyprys Lawsona, popularnie nazywany : Port orford Cedar. Przy takiej samej kubaturze zazwyczaj świerk jest też tak samo lekki, jesli oczywiście trzymamy w ręku, właściwy, wysokogatunkowy kawałek drewna. Na niekorzyść zaś świerka niestety przyznać trzeba, że dużo trudniej znaleść drzewo odpowiedniej jakości. Trudniej także się go obrabia, podczas gdy Cyprys Lawsona, jest w obróbce wdzięczny i łatwy. Oczywiście piękny zapach Cedru zdaje się rekompensować jego cenę, jako materiału importowanego.

Ogólnie rzecz ujmując, świerk mimo swoich wad posiada i zalety. Jego cena w stosunku do jakości jest najważniejszą.