Nazywam się Jarek Moczulski. Mieszkam w Polsce, w górach Kaczawskich, zwanych też Krainą wygasłych wulkanów. W 2002 roku założyłem EAMARROWS, który szybko stał się pionierem w innowacjach przy wyrobie strzał drewnianych poprzez internet w naszym kraju. Od tamtego czasu mija już ponad 20 lat. Zdobyliśmy, jako firma rodzinna spore doświadczenie. Obecnie nazywamy się PICEA-ARCHERY i dalej robimy strzały, często bardzo wyszukane. Obrabiamy też wysokogatunkową sosnę i świerk, z której wyrabiamy profesjonalne promienie do strzał.
Pragniemy służyć pasjonatom tradycyjnego łucznictw radą, fachową obsługą i możliwościami rozwoju na płaszczyźnie strzeleckiej. To właśnie dlatego powstaje w Sudetach CENTRUM ŁUCZNICZE.